[O1] Seryjne amory + sprężyny od RSa - czego się spodziewać
Czołem Ziomale,
Całkiem niedawno upolowałem wreszcie na naszych aukcjach sprężyny od O1 RS niestey od wersji kombi . Chce je zamontować do O1 HTB TDi. Stąd kilka pytań:
1) Czego mogę się spodziewać ?
2) O to czy pasują raczej pytał nie będę, bo z tego co wiem to są takie same, mogą być jedynie trochę twardsze z tyłu
3) Jakie macie wrażenia z jazdy na takiej kombinacji, czyli słabe seryjne amory + sprężyny RS
4) Jak ze zużyciem różnych elementów zawieszenia przy takiej kombinacji.
Kiedyś wypytywałem o podobną kombinację, to dominowały głosy, że Octa w takim setupie będzie się prowadzić jak dzi*ka Nie ukrywam jednak, że wciąż mi to gdzieś siedzi w głowie, więc z chęcią poczytam, co tym razem ludzie powiedzą.
mam założone springi od niecałego roku, i niema jeszcze jakiejś tam tragedii, da się jeździć.Od czasu do czasu bujnie ładnie, że przytre osłoną met :twisted: Ale i tak się już noszę z zamiarem wymiany :P
Nexus6, hehe też się nad tym zastanawiałem. Widziałem u januszadg, taki zestaw i wygląda naprawdę spoko. Tylko czy warto wydawać 1700 zeta na amory, czy nie lepiej wydać 2400 na gwint z regulacją Koni Sport Kit. Mnie kusi możliwość regulacji twardości i wysokości, a że nie lubie jeździć za twardo, to wydaje się najlepsza opcja. Wpadne jakoś na spota w Wawie i przejade się z naszymi ziomalami coby wybadać co mi lepiej pasuje.
Póki co, macie jeszcze jakieśuwagi dotyczące zestawu amory seria + springi RS?
Ja mam u siebie założone sprężyny Eibach - 30mm. Jest to zestaw, który nie jest dedykowany do RSa, bo Eibach dla RSa proponuje obniżenie o 20mm a do tego na przedniej osi dopuszczone max obciążenie to 1100kg, a nie jak mam teraz 1000kg (dla cywila )
Auto usiadło, jest sztywniejsze, lepiej prowadzi się w zakrętach. Na równych drogach, bez kolein, nie zauważyłem żadnych niepokojących zachowań auta. Na nierównych drogach nie zap**rdalam tak jak na w/w, dlatego w tej materii nie doradzę, ani nie pomogę.
Po założeniu nowego zestawu mogę jedynie powiedzieć : "żałuję, że nie zrobiłem tego w poprzednim aucie"
Jeżeli planujesz gwint to nie radzę wymieniać sprężyn. Koszty związane z taką operacją czyli montaż, potem zbieżność - a po wymianie na gwint znowu to samo. Szkoda kasy. No i do tego dochodzi jeszcze stracony czas. KUP GWINT :twisted:
Nexus6, hehe też się nad tym zastanawiałem. Widziałem u januszadg, taki zestaw i wygląda naprawdę spoko. Tylko czy warto wydawać 1700 zeta na amory, czy nie lepiej wydać 2400 na gwint z regulacją Koni Sport Kit. Mnie kusi możliwość regulacji twardości i wysokości, a że nie lubie jeździć za twardo, to wydaje się najlepsza opcja.
koni sport kit to nie gwint a amorek koni sport + sprezyna. wysokosci tutaj nie ustawisz.
gwint koni kosztuje spooro wiecej.
Arti_r1, a jak z twardością, prowadzeniem, obniżeniem?
obniżyć to się obniżył widać na fotkach w moim wątku (nasze auta), prowadzenie się polepszyło, nie buja aż tak jak na seria springach,a z twardością?? hmm, niewiem heh, bo zakładając springi założyłem także 17 i się już przyzwyczaiłem, dlatego w zimie nie widziałem jakieś różnicy. Jedyne co, to na kołach zimowych przydarzy się przytarcie osłoną o jakieś wyboje, (ale tu myślę wymiana amorków zmieni postać rzeczy :wink: ) czy np. pas śniegu na drodze pomiędzy kołami :P
A co do odp.Nexus6, to słyszałem że właśnie ludzie są z takie zestawu zadowoleni. Dużo leon'ów jeździ na tych amorkach i springach fr
Ja smigam na springach RS+ amory Bilstein przod+ felga 17 225/45
I tak..na zakretach swietnie, na prostej tez.. Mnie sie to podoba..komfort sie traci to wiadomo, ale zalezy co kto woli i na czym komus zalezy..
Nie wiem czemu ale wydaje mi sie ze do springow z RS-a musi byc wieksza felga, smigalem an 15stce a potem zmiana na lato 17 i juz duzo lepiej w moim odczuciu..Co do obnizenia jest akceptowalne na nasze warunki, wyglada ladnie autko, kolka sie ladnie w wkomponowuja w nadkola..
Nie wiem czemu ale wydaje mi sie ze do springow z RS-a musi byc wieksza felga, smigalem an 15stce a potem zmiana na lato 17 i juz duzo lepiej w moim odczuciu
w moim też. po 1-sze nie muszę zębów zaciskać że o coś w danej chwili przytre :P a po 2 lepiej wygląda
herman napisał/a:
Nie wiem czemu ale wydaje mi sie ze do springow z RS-a musi byc wieksza felga, smigalem an 15stce a potem zmiana na lato 17 i juz duzo lepiej w moim odczuciu
w moim też. po 1-sze nie muszę zębów zaciskać że o coś w danej chwili przytre a po 2 lepiej wygląda
No to dobrze się składa, bo w tym tygodniu montuje moje czarne Spidery 17'' . A jak u Was z wytrzymałością amorków i pozostałych elementów zawieszenia. Słyszałem, że przy twardszych sprężynach szybciej się zużywają. Może przy ori RSach trochę wolniej ?
Co do trwalosci to nie ma tragedii ale wiadomo ze an serii bylo by lepiej..
Wymienilem amorki z przodu przy 80 tys(jezdzilem na eibach),ale drogi mamy fatalne wiec wiadomo, poza tym tam cos nie tak z tym amorkiem bylo wiec nie wiem jaka byla bezposrednia przyczyna,,
Teraz spojrzalem z ze z tylu mam poobrywane odboje amorków ale to tez nic niezwyklego(88 tys mam teraz)
herman, a Ty też może zakładałeś sprężyny RS z kombi ?...ciekawie czy dużo sztywniejsze są te tylne sprężyny z kombiaków, bo trochę się martwie o pasażerów tylnej kanapu...mam nadzieję, że żona mnie nie zabije ...
Komentarz